Po pierwsze – gry bitewne to zabawa dość kosztowna, dla większości systemów przygotuj się na wydatek rzędu przynajmniej 300 zł. Następnie uzbrój się w cierpliwość, nie uda ci się rozegrać epickiej bitwy w tydzień po pierwszym zakupie. Opanowanie zasad, zebranie kilku rodzajów figurek, pomalowanie ich - wszystko zabiera wiele czasu, którego wszak wiele na przyjemności nie mamy. Wspomniałem też o malowaniu – figurki sprzedaje się niepomalowane. Sam będziesz mógł nadać im charakterystyczne barwy i stylistykę. Sprawa ostatnia to język. Poza nielicznymi wyjątkami, zasady są od początku do końca po angielsku. Nie jest to może język wyszukany czy skomplikowany gramatycznie, lecz dużej części młodych graczy sprawia problem. Ta wyliczanka nie miała na celu odstraszenie Ciebie, chciałem tylko pokazać z grubsza, co czeka każdego zaczynającego przygody z bitewniakami.
Zanim cokolwiek kupisz – zastanów się, pozwoli ci to uniknąć wielu zbędnych nerwów i wydatków. Pierwsze pytanie jakie musisz sobie zadać to konwencja gry – SF albo fantasy? Następnie – chcesz prowadzić wielkie bitwy dużych armii czy rozgrywać dające więcej możliwości taktycznych potyczki niewielkimi grupkami żołnierzy? Szukasz skomplikowanych zasad i dużego realizmu czy w miarę prostej i luźniej rozrywki?
Znając już swoje preferencje najlepiej gdybyś udał się na jakiś większy turniej. Zobaczysz tam z pewnością przynajmniej kilka systemów bitewnych, a jednocześnie wiele różnych armii do każdego z nich. Gdy któraś wyraźnie ci się spodoba nie bój się podejść, zapytać. Jeśli człowiek akurat nie zastanawia się nad decyzją mającą zaważyć nad wynikiem bitwy to powinien chętnie opowiedzieć o swoich oddziałach. Zapamiętaj dwie podstawowe zasady zachowania na turniejach: kulturalne i przemyślane pytanie spotka się z ciekawą i miłą odpowiedzią, dwa - nigdy bez pozwolenia nie dotykaj czyichś figurek. Ludzie bywają przewrażliwieni na ich punkcie, choć zazwyczaj chodzi o troskę o modele z dość kruchymi elementami, które łatwo uszkodzić.
Mieszkasz w małej miejscowości i nie ma możliwości obejrzenia figurek w akcji? No cóż, sam przez to przechodziłem i jedynym lekarstwem na taką sytuację jest internet. Wielu fanów umieszcza zdjęcia swych wypieszczonych pędzelkiem zabawek w sieci, warto też zajrzeć na portale traktujące o bitewniakach i strony producentów. Spróbuj złapać jakiś kontakt na Gadu-gadu lub zapytaj na forum. Najlepszym rozwiązaniem jest odnalezienie forum miłośników wybranego systemu, które daje największe możliwości uzyskania odpowiedzi na pytania. Tutaj znów zwrócę Ci uwagę na mały drobiazg – zakładanie tematów. Kolejny, często dwudziesty z rzędu „Którą armię mam zbierać?” zdecydowanie nie skłoni starszych stażem kolegów do odpowiedzi, raczej po prostu zignorują go. Postaraj się uważnie czytać, gdyż na Twoje pytania najpewniej jest już odpowiedź w którymś z istniejących już na danym forum tematów. Na pewno nie zrekompensuje to rozmowy i oglądania na żywo, jednak pozwoli w miarę się zorientować.
Gdy zdecydowałeś się na system i wiesz, którą armią chcesz dowodzić, kup podręcznik z zasadami gry (warto zaznaczyć, że niektóre systemy mają darmowe zasady do ściągnięcia ze strony producenta). Przede wszystkim nie śpiesz się z kupowaniem, unikaj tzw. okazji. Spora grupa zaczyna zakupy od „tych fajnych trolli” zupełnie nie orientując się w realiach i w rezultacie część figurek (nie pasująca do zbieranej armii) zamiast do gry trafia na półkę. Przeanalizuj zasady, zastanów się nad kluczowymi elementami mechaniki. Potem nastąpi czas na podręcznik do swojej armii, w którym zwróć uwagę na zasady specjalne, jednostki i schematy rozpisek armii. Zastanów się również nad taktyką, którą przyjmie Twoja armia. Planujesz atakować czy bronić się? Czy postawisz na magię, ostrzał, szybkie uderzenie, solidne bloki piechoty? Ten wybór przesądzi o taktyce, jaką przyjmiesz, a także o figurkach, jakie powinieneś kupić. Teraz masz już z górki.
Kupując modele staraj się wybierać jednostki podstawowe jak najwcześniej. Pozwoli ci to spokojnie nauczyć się malować na najprostszych modelach i zyskać w miarę dużo figurek po niższych cenach. Czego będziesz potrzebował do pierwszej bitwy zależy od skali przyjętej przez wybraną przez Ciebie grę. Przykładowo jeśli preferuje ona duże bitwy, to na początku okażą się 2-3 oddziały oraz jakiś bohater, który będzie nimi dowodził. Jeśli system przystosowany jest do mniejszych potyczek to wystarczy od kilku do kilkunastu figurek, wśród których znów najpewniej jeden powinien być bohaterem. Dużo zależy od konkretnej gry.
Słowo o makietach. Początkowo poradzisz sobie bez nich, jednak każdy element na stole urozmaici grę. Wprowadź kilka prostych elementów, by plac bitwy stał się ciekawszy nie komplikując zbytnio rozrywki. Najłatwiej wykonać wzgórza i ruiny, opis ich wykonania powinien znajdować się w podręcznikach. Lasy stanowią trudniejszy orzech do zgryzienia – wykonywane samodzielnie (szczególnie przy figurkach w dużej skali) rzadko wyglądają efektownie. Ten problem trudno przeskoczyć – warto z czasem zainwestować w gotowe drzewa ze sklepów modelarskich. Jeśli z jakichś powodów nie możesz wykonać terenów, zaimprowizuj – książka czy pudełku może symulować górę, zaś kartka papieru las, Wiele materiałów na ten temat znajduje się w sieci.
Na zakończenie drobna rada, którą gdzieś, kiedyś przeczytałem: daj żyć przeciwnikowi przed, w trakcie i po bitwie.